Hajfa była od dziecka wyśmiewana przez rówieśników. Wszyscy uznawali ją za dziwaczkę i kłamczuchę bo opowiadała - według nich - zmyślone historie. Poza tym trzymała się na uboczu i nie miała żadnych przyjaciół.
Gdy miała dwanaście lat, mama wysłała ją do szkoły z internatem w Queerton.
I tak zaczęła się jej historia...
-Ee...Dzień dobry proszę pani!
Pani Liszka zsunęła z nosa okulary.Wyglądała na szczerze znudzoną nie pasowała do niej ta plastikowa broszka z podpisem ,, Witamy nowych rekrutów. W czym mogę pomóc?